Właśnie poleciała w telewizorni reklama jakiegoś odkurzacza bezprzewodowego, który to jest wyposażony w "cyfrowy silnik". Aż sobie wygooglałem ten cyfrowy silnik i już wiem, co to za odkurzacz jest.
https://modern-technology.pl/technologie/nowy-dyson-digital-slim-zapomnij-o-tradycyjnych-odkurzaczach
Opis zalet niesamowity, ale...
1. “Nasi inżynierowie wykorzystali proste, ale genialne prawo dźwigni Archimedesa i tak skonstruowali odkurzacz, by zapewnić idealną stabilność tego urządzenia w dłoni. Odpowiednia moc w uchwycie i zrównoważony balans rury z głowicą czyszczącą sprawiły, że urządzenie jest nie tylko poręczne, ale także posiada ogromną siłę działania"
Z tego, co mi wiadomo, to dźwignia Archimedesa działa kiedy punkt podparcia znajduje się między przyłożonymi masami. Gdzie więc w tym przypadku punkt podparcia, kiedy trzyma się w powietrzu urządzenie trzymając (podpierając) je za jego koniec?
2. "Silnik cyfrowy". Próby znalezienia czegokolwiek na temat tego silnika odsyłają na stronę producenta tego odkurzacza. I tak w kółko. Ktoś? Coś? Prócz tego, że jest to na 99.99% silnik bldc.
3. "Niklowo-manganowo-kobaltowy akumulator o mocy 22,2 V". Ktoś mnie oświeci, od kiedy to moc się podaje w woltach?
4. Technologia "Digital Pulse". Czyli co? Tu już sobie odpowiedziałem sam To po prostu nowa, chwytliwa nazwa dla przebiegu prostokątnego.
Czy w takim razie ja zaczynam być technologicznym dinozaurem i przestaję łapać, czy jest to po prostu robienie z ludzi idiotów wciskając im opakowane w piękne i górnolotne określenia najzwyczajniejsze i znane od dawna sprawy?

Nie oglądaj telezakupów. NMZC.

Twoje pytanie dotyczy marketingu, tego możesz nieogarniać, bez żadnej ujmy na wizerunku.

Do trzeźwych inaczej - to była reklama, nie telezakupy. Czytanie ze zrozumieniem...
:djbanan w sumie coś w tym może być. Niemniej ta techniczna nowomowa, będąca w sumie jednym wielkim bełkotem, coraz bardziej nas zalewa. I próbuje ogłupić.

Niestac cie i szukasz dziupli w calym hejter

:hubbabubba społeczeństwo coraz słabiej wyedukowane, a sprzedawać trza

:hubbabubba , dzisiaj czytałem artykuł o "wyciskarce do soków" z wifi. Jej koszt to chyba 300$ (wcześniej było 700$) a ona sama nie wyciska soku z owoców tylko z... opakowania z pulpą owocową. A opakowanie można wycisnąć ręcznie w tym samym czasie. Podobno ktoś w te guano zainwestował sporo milionów. Tak więc masz rację, producenci próbują robić z klientów idiotów.

A czym różnią się telezakupy od reklamy? To trwająca 10 minut reklama.

:avanturnick_ spoko, on ma focha, od 3 miesięcy.

:kocia_mama jakoś nikogo innego prócz ciebie tego nie dotyczy. Ciekawe nie?

Konewka?

:hubbabubba no ciekawe. Szczególnie, że już wspominałam, że jeśli uważasz co uważasz to nie mamy o czym rozmawiać

Oceń ilość filmów dokumentalnych w telewizji, to jak discovery się w dużej części stoczyło, nawał cudownych leków oraz zainteresowanie wróżbiarstwem, ukrytą wiedzą itp.
Bez magii, wybuchów i "eksperta" mało co sprzedasz


Btw. Mam bardzo poważne pytanie. Czy osoby, które zawodowo zajmują się ochroną środowiska byłyby zainteresowane usługą sprawdzania, raz na jakiś czas, czy zakłady przemysłowe w ich rejonie nie dymią ponad normę? Z pomocą zdjęć satelitarnych, z ciepłego fotela, z kubkiem kawy czy herbaty w ręce?

:kocia_mama po poziomie chamstwa, który zaprezentowałaś?
:jez_z_lasu fakt, w zasadzie każdy kanał mieniący się naukowym, stał się w tej chwili mocno pseudo. Programy techniczne/przyrodnicze/historyczne przegrały z paradokumentami, szukaniem sensacji, promowanymi absurdami. Trochę przykro...

:hubbabubba
Tutaj może nawet nie chodzi o to, że jest przykro. Martwi mnie, że w takim społeczeństwie utrudnione jest przebicie się z nowymi rozwiązaniami. Bo osobie decyzyjnej, np. w urzędzie trudno rozpoznać, czy ma do czynienia z czymś nowatorskim czy z elektryczną szczoteczką opakowaną w platynową folię.

:jez_z_lasu ale na szczęście od ważnych zakupów mamy doskonałych specjalistów i perfekcyjne procedury. Są tak dobre, że obowiązują tak samo przy zakupie papieru do ksero, jak i przy zakupie okrętu podwodnego. No i popatrz, jak się nam technologicznie kraj rozwija (ale przez łzy)

https://www.youtube.com/watch?v=MBEkP_zKKcg