Kiedy moja roczna Nicola ma zatkany nos, z oczywistych względów nie może go wydmuchać, więc zamiast tego przykładam do niego usta i wysysam wydzielinę!
Kiedy jesteśmy w miejscu publicznym, ludzie dziwnie się patrzą, ale, wierzcie lub nie, to najbardziej higieniczny sposób! Nie martwcie się, nie połykam tego!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą