Czy zdarzyło Ci się kiedyś przynieść do pracy serek albo kiełbaskę, zostawić ją w lodówce tylko po to, by zorientować się po czasie, że ktoś "podwędził" Ci jedzonko? Cóż, życie nie jest idealne i Twoi współpracownicy też nie. Ale można znaleźć i na to sposób...
- Proszę, nie podgryzaj jedzenia innych ludzi! Tak, to naprawdę spotkało dziś czyjąś pizzę. To były całe kawałki.
- Nie używaj tego! Naplułem tam - (ponieważ ktoś notorycznie z tego korzystał) Dzięki! - Też tam naplułem! (ponieważ jesteś palantem!)
Do osoby, która "poczęstowała się" całym kartonem moich jajek. Widziałem co zrobiłeś i wiem kim jesteś! Siedzę przecież 10 kroków od lodówki, ty wielka ciamajdo. Koniec tego dobrego! Ale dziś masz farta. Nic nikomu nie powiem. Ale jeżeli w przyszłości zniknie choćby jedno małe winogronko z którejkolwiek lodówki, zamelduję o tym do Działu Kadr. Życzę miłego dnia.
- Jezus Cię widzi... gdy kradniesz dietetyczną Colę. - Jan 7:37: "[...] stanął Jezus i głośno zawołał: Jeśli kto pragnie, niech przyjdzie do mnie i pije."
- Proszę, przestać kraść jedzenie! (Pluję na moje jedzenie! Smacznego!) I chciałbym jeszcze odzyskać mój pojemnik na owoce!!!
- Drodzy Koledzy! Proszę przestańcie i pomyślcie o innych, gdy przynosicie do tego biura swoje jedzenie. Cały korytarz obok mojego biura pachnie jak etniczna jadłodajnia. Też nie jestem bez winy! Proszę zmieńmy swoje nawyki. Dziękuję. - Tak się zastanawiam - a gdzie, jak nie w kuchni, mielibyśmy przygotowywać swoje "etniczne" jedzenie? Wydaje mi się, że kuchnia jest do tego lepszym pomieszczeniem, niż np. korytarz. Wścibski lokator.
- Czy masz na imię Dave? - Tak! Mam na imię Dave. Dzięki za darmowy napój! Niech żyją Dave'y!!!
- Przestań wyżerać moją zupę! Wiem, kim jesteś. Obserwuję Cię. Dodałem trochę Oxy Powder dziś do mojej zupy. Czy wiesz co to jest?? Spróbuj, poczęstuj się...
- Drogi Peterze, czy ty jesteś upośledzony? Ściskam, Sean.
- Cholernie dziękuję za wypicie prawie całej mojej kawy z mlekiem!! Teraz ja, który wstaję o 3 nad ranem, bo muszę być tutaj o 4:45 i jadę przez 45 minut bez kawy, nie będę jej pił wcale
- Kto złamał 8 przykazanie i zjadł moje dwa batoniki "Baby Ruth"? Jeśli byś poprosił, to bym Ci dał jednego.
- Dlaczego?!?
- Następnym razem weź sobie cały kawałek, OK? Dzięki
- Wiem, że indeksy giełdowe dostały ostro po dupie. Ale Proszę nie jedz jedzenia, które NIE JEST TWOJE. Dzięki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą