KLASZTOR SIÓSTR „SACRE COEUR” W PRADZE ZAMIENIONY NA BIURO POCZT I TELEGRAFÓW.
Znany zakład pedagogiczny Sióstr Sercanek w Pradze zakupił rząd czeski wraz ze wszystkimi budynkami, ogrodami i klasztorem, obszaru 5 tysięcy sążni kwadratowych za bajecznie na obecne ceny nizką sumę 540.000 K. Zakonnice, którym dążący do odszczepienia się od katolickiego kościoła Czesi, nakazali kraj swój opuścić, wyjechały w części do Wiednia, w części zaś do Polski. Obecnie w gmachach klasztornych mieścić się będą wszystkie biura poczty i telegrafów.
TAKŻE NAMIASTKA MYDŁA.
Bawiące obecnie w Kurlandyi i Estonii amerykańskie misye Czerwonego Krzyża stwierdziły ogromny brak mydła i wskutek tego niesłychanie rozpowszechnione niechlujstwo wśród ludności. Ażeby kraj zaopatrzyć w mydło, trzebaby go było sprowadzić trzy miliony kilogramów. Ponieważ to na razie było niemożliwe misya amerykańska wpadła na oryginalny pomysł:
Oto urządzono brudasom całkiem po prostu kąpiele w błocie, którego to materyału tam nie brak. Skutek okazał się doskonały, kąpiele w błocie zastępują pyszne łaźnie z wonnem „bath scop”, a przytem namiastka to tak nie droga.
SUSZONE RYBY NA OPAŁ LOKOMOTYW.
Agencya Reutera przynosi wiadomość, wedle doniesień Kołczaka z 20 lipca, że położenie w bolszewickim Turkiestanie stało się tak ciężkiem, iż do opału lokomotyw nie posiadają tam ani węgla ani żadnego innego palnego materyału tak, że władze zmuszone były zasekwestrować 8.000 ton suszonych ryb, aby niemi módz opalać lokomotyw.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 09-08-1919
NIEZWYKŁY LOT.
Paryż. (Pat) W czwartek dokonał lotnik francuski sierżant Godefroy nadzwyczaj śmiałego i ryzykowanego lotu pod łukiem tryumfalnym. Łuk ten jest zaledwie 29 metrów wysoki i 14 metrów szeroki.
Kurjer Poznański, 09-08-1919
100lattemu.pl
--