I siedzę sobie jak ten cieć (pozdrawiam) przed kompem i gapię się w ekran zamiast iść do sklepu.
Nie mogę się zdecydować czy rowerem, ale zapinać rower pod sklepem, kaski, sraski...
Może odpalić motór - No i znów kaski, sraski itp... A co to za frajda tylko do sklepu i z powrotem. Bo lockdown jeszcze 2 tygodnie... A zwykle jechałem przy okazji na rundkę i z wyprawy do sklepu robiło się 20-60 km
Można pieszo, ale to 15 minut w 1 stronę po wsi... I się nie chce, skoro mam rower i motór.
Zapętliłem się.
Nie mogę się zdecydować czy rowerem, ale zapinać rower pod sklepem, kaski, sraski...
Może odpalić motór - No i znów kaski, sraski itp... A co to za frajda tylko do sklepu i z powrotem. Bo lockdown jeszcze 2 tygodnie... A zwykle jechałem przy okazji na rundkę i z wyprawy do sklepu robiło się 20-60 km
Można pieszo, ale to 15 minut w 1 stronę po wsi... I się nie chce, skoro mam rower i motór.
Zapętliłem się.
--
Bd bd bd bd bdy bdyyyy....