Dzisiaj zarobiłam kolejny opierdol za niewystawienie kapci przed drzwi rano. Mam już serdecznie dość, myślałam, że przetrzymam...ale prędzej umrę na wrzody stresowe. Czeka mnie dzisiaj ciężki wieczór jak cholera, ale może w końcu coś się zmieni, plan to załatwienie sobie mieszkania gdzieś indziej co też będzie problematyczne, ale nie mam już siły.
Nie jestem osobą która lubi się kłócić i wojować więc to dla mnie duże wyzwani, nie mniej spróbuje to załatwić pokojowo z naciskiem na przeprowadzkę.
kur^a mać, już mi lepiej.
Nie jestem osobą która lubi się kłócić i wojować więc to dla mnie duże wyzwani, nie mniej spróbuje to załatwić pokojowo z naciskiem na przeprowadzkę.
kur^a mać, już mi lepiej.
--
https://www.youtube.com/watch?v=-C0MNgdgGQw
No bo kiedyś już się żaliłaś na współlokatorkę, jeszcze wcześniej (chyba) na coś/kogoś innego. Teraz na frau Helge. Całe życie niedobrze 
półtorej roczne, góralskie skórzane... 
ep_calm niee spoko dzisiaj sama rozwiąże to mądrze. 
