Miałam przywitać się wcześniej ale trafiłam przypadkiem na 502 stronę i się zaczytałam. To akurat zima wypadała
Osobiście nic do Kindli nie mam, podobno bardzo dobrze wykonane, itp. Coś z obsługą formatów tam było i przesyłaniem książek na czytnik, ale może się zmieniło od tego czasu jak ja szukałam Co nie zmienia faktu, że gdybym teraz kupowała czytnik to bym brała wodoodpornego pocketbooka.