W paryskim barze przy stoliku siedzi mocno już pijany gość i wlewa w siebie kieliszek za kieliszkiem wódki.
- Czy wie pan - zwraca się do niego mężczyzna siedzący przy sąsiednim stoliku - że każdego roku 7 tysięcy Francuzów umiera z powodu nadużywania alkoholu?
Na to gość:
- A mnie to nic nie obchodzi, ja jestem Polakiem.
- Czy wie pan - zwraca się do niego mężczyzna siedzący przy sąsiednim stoliku - że każdego roku 7 tysięcy Francuzów umiera z powodu nadużywania alkoholu?
Na to gość:
- A mnie to nic nie obchodzi, ja jestem Polakiem.
--
Ala ma kota, a kot ma wpierdol.