Meczyk na luzie, gdyż nie kibicuję nikomu, Skijleń śpi i nie peerdoli za uszami "którzy to nasi?" i nie marudzi, żeby mu włączyć "Co to za melodia".
Przy okazji się pochwalę/pożalę. Kupiłam dziś tak wytworną kuwetkę dla Tosiulka&S-ki, że sama mam ochotę z niej skorzystać A koty co? Nawet nie guano. Od czterech godzin, żaden jej nie zaszczycił
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...