:kocia_mama chcę! Jeden gram starcza na cały dzień nauki
:djbanan miej wyrozumiałość dla politechnicznych. Wystarczy, że potrafią liczyć i jako tako się wysławiać
Ostatnio edytowany:
2016-01-25 14:05:31
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Ja miałem noc z KRiO dzisiaj, aż do piątej nad ranem Teraz dwa dni na handlowe i później znowu powtórka ze spadków i da radę. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy zapierdalają już od świąt do sesji, albo co gorsza cały semestr...
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
:stalowy niektórzy tak muszą, bo nie potrafią zdania ze zrozumieniem przeczytać i muszą wkuwać na blachę. Jak szedłem na egzamin z KPK to przeczytałem tylko kodeks z nowelizacjami, i gdy słyszałem pod salą że ludzie czytali podręczniki, opracowania i na końcu kodeks to się lekko przejąłem że może za mało przeczytałem. Zdałem w pierwszym podejściu, a część tych ludzi którzy to wkuwali nie wiadomo ile mają z KPK warunek.
--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?
:tomcat_tc u mnie z KPK pytania kodeksowe były w zdecydowanej większości z nowelizacji, a większość właśnie z poglądów doktryny. U mnie kodeks w tym wypadku nie zagwarantowałby sukcesu. No ale na egzaminie w formie ustnej trzeba sprawiać wrażenie, jakby miało się obszerną wiedzę. Co innego cywil. Test podobny do tego, jaki jest na aplikację, to bez kodeksu na pamięć ani rusz...
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Wczoraj do 5 rano nakurwiałem naukę, to teraz sobie odpuszczę, bo jutro jeszcze parę formalności na uczelni.
Chociaż spać też mi się specjalnie nie chce.
Ostatnio edytowany:
2016-01-26 00:20:53
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Ja chciałam zrobić kurczaka z warzywami i makaronem, ale nie chciało mi się najpierw robić warzyw, później kurczaka i na końcu wszystko razem jeszcze poddusić. Wrzuciłam mięsko, warzywa, wlałam trochę wody i przypraw i tak niechcący zrobiłam rosół na patelni