"Postanowiliśmy udowodnić, że są wśród nas dobrzy ludzie, gotowi na bezinteresowną pomoc. W sobotni poranek, na poznańskiej ulicy dwóch chłopców prosiło przechodniów o pomoc w odzyskaniu piłki. Sforsowanie muru nie było proste, ale praca zespołowa i niewiarygodna pomysłowość Poznaniaków zwyciężyły. A na tych którzy pomogli, czekała ogromna niespodzianka. Nie zdradzimy jaka dokładnie, obejrzyjcie film."
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą