Wczoraj, po emisji programu "Szkło kontaktowe" na TVN24 (który podpatrzył Grzesioo) najprawdopodobniej zakończyła się kariera polityczna Wojciecha Wierzejskiego. Przynajmniej w Lidze Polskich Rodzin. A wszystko stało się zupełnie przypadkowo po tym jak jedna z reporterek tej stacji podpatrzyła na ścianie jego biura poselskiego małą karteczkę...
Foto by Grzesioo
A karteczka wyglądała tak:
Foto by Grzesioo
A karteczka wyglądała tak:
No to się nam rozkoszne maleństwa rozkręciły na całego. Nie mam pojęcia ileż jeszcze historyjek otrzymam, ale dzisiejszy odcinek zdaje się potwierdzać regułę, że dzieciaczki są niewyczerpalną kopalnią gagów i niedomówień...- Syneczku. Obudź tatusia. Tylko delikatnie.
Niewiele myśląc podszedłem do zwiniętego na łóżku kształtu i radośnie zamachnąłem się kijem od szczotki. Tata w szpitalu mama nieomal zawał, ale tatusia obudziłem. Tylko czemu nigdy nie poprosili mnie o to ponownie...
by WiecznyWedrowiec
* * * * *
Mama znalazła na działce biedronkę. Bierze ją na liścia i pokazuje kuzynowi i kuzynce mówiąc, że to jest biedronka, żeby zobaczyli, jaka fajna itp. Kuzynka przerwała pełną nabożnej czci dla Matki Natury ciszę rzeczowym pytaniem:
Pokazaliśmy tą koszulkę paru osobom i zapytaliśmy ich co o niej myślą:
- No panowie, widzę koszulkę, ale o co wam chodzi z nią? Zostawcie już tego Paczyńskiego... on już i tak ledwo sapie...
Pan Stefan, 58 lat, działkowiec z podlaskiego powiedział:
- Ja tam już jestem za stary na takie koszulki. Może macie panowie polo? Albo golfy? Albo coś z artykułów wędkarskich?
Witold, doktor na Wydziale Psychologii:
- Ludzie, którzy noszą takie koszulki i są z tego dumni, jeśli daje im to jakąś satysfakcję, to znaczy, że prawdopodobnie jeszcze nie zostali poprawnie zdiagnozowani... ale już na nich czekam. To będzie długa i bolesna terapia, hahaha.
Michał, lat 22, informatyk:
- Co mi tu gadacie, jeśli nie ma tego na Google, to to nie istnieje. Oto dowód:
Prof. Bralczyk:
- Słowo kieprzę to słowo starosłowiańskie, jego rdzeń pochodzi jeszcze z okresu Mieszka I. Dzisiaj już praktycznie niespotykane i oznacza "chwalenia działalności danego człowieka" oraz "wyraża do niego bardzo pozytywny stosunek"... Bardzo przepraszam, czy mogę prosić jedną taka koszulkę dla mojego kolegi Henryka Paczyńskiego?
Tomek, gimnazjalista, wiek nieokreślony:
- Ale beka!!!
* * * *
PS. Koszulki są już w drodze z fabryki na pocztę ;-)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą