Ja: Słuchaj, kocham cię, ale zrobiłem dokładnie taką ilość sera i krakersów jaką chcę teraz zjeść.
Żona: Ale ja tylko...
Ja: DOKŁADNIE taką ilość
Żona powiedziała, że muszę dorosnąć. Odebrało mi mowę.
Trudno cokolwiek powiedzieć mając 45 gumowych misiów w ustach.
Małżeństwo polega głównie na wiedzy, które ręczniki możesz używać, a które są dla lepszych ludzi odwiedzających dom twojej żony.
SMS od żony: Gdzie jesteś?
Ja: W kuchni
Żona: Nakarm kota
J: To znaczy w garażu
Ż: Przynieś pranie
J: W łazience
Ż: Wyczyść muszlę
J: Idaho
Ż: kup ziemniaki
Status związku: Żona zapytała co chcę na obiad, a później powiedziała, że się mylę
Zanim się ożeniłem nie wiedziałem, że zapominanie o opuszczeniu deski klozetowej jest równoznaczne z wygłoszeniem oświadczenia politycznego
Jesteśmy małżeństwem tak długo, że ona potrafi kończyć moje zdania. Większość z nich również zaczyna i dostarcza też środki.
[siedzimy przy stole]
Żona pisze numer na kartce i przesuwa ją w moim kierunku
Ja ją skreślam i piszę inny numer.
Trwają negocjacje w kwestii ustawienia termostatu
Żona pewnie mi mówi, że nigdy jej nie słucham
Nie rozumiem jak Bóg może mieć 10 przykazań dla całego świata, a moja żona może mieć 152 tylko dla domu
Przed ślubem nawet nie wiedziałem, że jest zły sposób odstawiania mleka do lodówki.
Małżeństwo wiele cię uczy o samym sobie. Na przykład ja się nauczyłem, że nie muszę zużywać tak dużo ręczników papierowych, i że są drogie.
Jeśli moja żona kiedykolwiek wynajęłaby detektywa, aby mnie śledził, zrobiłaby to po to, żeby się dowiedzieć, czy wykorzystuję kupony zniżkowe tak jak jej to mówię
Kiedy moja żona zasypia w miejscu publicznym szarpię ją za ramię i krzyczę "NIE UMIERAJ MI TUTAJ!!!" Zawsze dostajemy oklaski, kiedy się budzi.
Ja: Czy to nie wspaniałe?
Żona: Nie do końca
Ja: [patrzę z górnego łózka] Co ci nie pasuje?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą