Występ na żywo przed setkami, a nawet tysiącami rozemocjonowanych widzów trudno uznać za błahostkę. Gdy spotka się egzaltacja fanów i wykonawcy, to skutki tego mogą być trudne do przewidzenia. Przed wami kilku artystów, którzy nie przerwali koncertu mimo odniesionych obrażeń.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą