Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Listy do Strasznej Redakcji V

15 672  
1   4  
Kolejna porcja listów została uważnie przeczytana przez redakcję. Oprócz lawiny maili pochwalnych i tylko jednego krytycznego (ten pan już przeprosił za swoją pomyłkę), w skrzynce redakcyjnej znalazły się także takie oto perełki:

>AVE! TAK SOBIE POMYSLALEM ZE FAJNIE BYLO BY UJZEC NA WASZEJ STRONCE JAKIES PERWERSYJNE WDZIANECZKA... MOZE COS ZE SKORKI MOZE Z LATEKSIKU... JAKIES NIESPOTYKANE GORSECIKI NA NIECODZIEN... I TYM PODOBNE CUDENKA...

Z POWAZANIEM V.

Jasne, stary! Cenna inicjatywa. Podeślij parę swoich fotek w gorsetach i lateksach. Tak na początek galerii. Tytuł gwiazdy miesiąca czeka!

******************

Wejdź do Galerii!



>Dlaczego nie moge uruchomić plajlisty? Jest tam coś zespołu Pogodno i chciałem to otworzyć.

No właśnie, dlaczego nie może otworzyć playlisty?

******************

>Witam

Czy posiadacie dokładny opis karabinu WKM-B (0,50). Chodzi mi o bardzo szczegółowy opis jego elementów, oraz ogólnej budowy. Jeżeli nie posiadacie(bądź są inne powody ze względu na które nie możecie mi takiego opisu przekazać) to gdzie ewentualnie można taki opis dostać.

Zwracam się z tym do was ponieważ nie byłem w stanie uzyskać takiego opisu z innych znanych mi źródeł.

z góry dziękuje

Ależ proszę. Jakby coś jeszcze potrzebował makietę wyrzutni Katiuszy  w skali 1:1, w pełni sprawną, z silnikiem przerobionym na gaz to wal jak w dym. Mamy też na parkingu kilka wyrzutni rakiet atomotywych SS20, ale to pewnie cię nie interesuje... Pamiętaj - Ask Guru Joe - On na pewno ci pomoże...

******************

Wróćmy jednak do naszej kochanej redakcji. Jak wiesz, do niedawno jedyną kobietą w redakcji była Reszka i w związku z tym działy się różne dziwne rzeczy... Wiadomo, praca trzyzmianowa, sami faceci, a tu jedna babka, i to w dodatku ciągle w tych lateksowych wdziankach... Pikawki wymiękają...

> Mam problem, poniewaz wy jestescie dobzi w robieniu kawałow itd poradzicie co mam robic w tej sytuacji.Pewien koles dokucza mi , wyzywa mnie itp. Nienawidze go chce mu wykrecic jakis numer na cała szkole.On ma 14 lat aj tez.tylko tak zebby mu było bardzo wsytd, a ja zebym nie poniosła konsekwencjii.

Droga Sylwio ,
Nie wiem jak ktoś może zrobić tak podłą rzecz takiej wspaniałej i młodej dziewczynie jak ty. Uważam, że zasłużył na karę. Niestety do naszego pomysłu będziesz potrzebowała pomocy koleżanki. Nasza redakcyjna koleżanka Reszka dała kiedyś naszemu redakcyjnemu koledze Kozakowi nauczkę w pewien wyrafinowany sposób a pomógł jej w tym Bobesh. Postaram się szybko przybliżyć ci sytuacje. Otóż Kozak ciągle dokuczał Reszce, twierdził, że jej artykuły są do niczego, nie umie wybrac odpowiednich obrazków, galeria sie sypie, że ma za długą sukienkę itp. Reszka czuła sie strasznie. Jej redakcyjni koledzy nie chcieli się mieszać do sporu. Ale w końcu Bobesh nie wytrzymał. Pożyczył Reszce swoje nowe Mondeo, i powiedział, żeby zaproponowała mu wycieczkę nad jezioro, gdzie chciałaby się z nim pogodzić i przyznać mu rację. Kozak zgodził się, nie znając chytrego planu. Pojechali ok 60 km od redakcji nad jezioro. Reszka wyjęła kocyk, usiedli na piasku i zaczęli rozmawiać. Po 10 minutach Reszka poprosiła o coś do picia i Kozak pobiegł do sklepu. W tym czasie Reszka zabrała wszystko, wskoczyłą do samochodu i odjechała... Są super zdjęcia zrobione przez Strzelca, który zaczaił się nieopodal, jak Kozak ma głupią minę. Oczywiście rano wszyscy widzieli zdjęcia i Kozakowi było strasznie głupio i przestał dokuczać Reszce. Miał też problem z powrotem do domu bo wracał na piechote 8 godzin. Możesz zrobić to samo zabierając kolege na wycieczkę rowerową. Gdzieś z dala od domu poczeka koleżanka która wróci rowerem kolegi jak odciągniesz jego uwagę, i sama też ucieknij. Warto żeby ktoś zrobił wtedy zdjęcia. Przyślij je nam - opublikujemy je w internecie i kolega na pewno przestanie

pozdrawiam

Wujek Whisky Dobra Rada

******************

Sercowemu uniesieniu uległ również znienacka QuietC. Wysłał do Reszki wiadomość z taką oto treścią:

Subject: Ubiegam...
Strzelca i pierwszy proszę o Acanny rękę (i posag;)). Ze swej strony zapewnić pragnę o mych szczerych intencyjach oraz o uczuciu – gorącym, namiętnym, tęsknym i wiecznym (btw czy to prawda, że posag ślicznej panny wynosi 250 tys $?:>).
 
Wiem, że między nami jest wiele różnic (ja mam „SIUSIAKA”:>) – Panna pochodzi z elity społecznej, zwanej w pewnych kręgach redakcyją, a jam jest prosty ślachcic w stopniu zaledwie moderatora, ale wierzę, że nasza miłość może przezwyciężyć te przeszkody, tak jak i możemy pokonać zawiść redakcyji
 
Z nadzieją (czyt. Kieliszkiem) w lewej ręce a rozpaczą (czyt. Drugi kieliszek) w prawej oczekuję Waćpanny odpowiedzi.
 
Całując Wasze stopy, następnie delikatnie muskając językiem łydkę, po to tylko, żeby po chwilki dotknąć ustami uda, a następnie pocałować Panny… tj. skończyć pisanie tego listu miłosnego
 
QuietC

Nie czekał długo na odpowiedź od swej bogini:

Subject: Czarna polewka
Acan mnie źle nie zrozum boć ani to wina Twego lichego stanu, ani lichej postawy,  jednakowoż woli ku żeniaczce nie mam i nie sądze bym ją miała kiedykolwiek.
Poniekąd prawdą jest wieść gminna o mym posagu.  Prawdą jest, iż wiano me wynosi 250 tys., nie $ jednako  lecz lirów, przywiezionych onegdaj przez oćców z dalekiej Italii.
Nie wyznaję się zbyt na wartości onego, acz tuszę, iż zasili ono znacznie klasztorny majątek.
Gdyż trzeba Ci, acan, wiedzieć, że zaraz po Wielkiej Nocy wolę mam przekroczyć furtę klasztorną.
Nie wiem, zali nie będzie to zakon oo Kapucynów.
Wybacz mi acan braki w sztuce epistolograficznej, albowiem jest dziewczę nieuczone.
Ja waści w sztuce pisania listów ani do pięt nie sięgam, acz czytając list od waści niejednokrotnie lico moje spłoniło rumieńcem.
 
Zapewniam Waćpana o swym dla Waści szacunku i braterskiej dla acana miłości.
 
Pozostając z poważaniem
składam na waści czole braterski pocałunek
 
(wkrótce) siostra Reszkosława
 
Ps. Acan tyle nie pij i na trzeźwo wejrzyj w swą duszę. Może spotkamy się za klasztorną furtą oo Kapucynów.

******************

Czy im się powiedzie? Czy się spotkają? Czy Reszka wybierze kogoś zupełnie innego? Tego nie wiemy... w każdym razie jeśli jakiś nowy ślad pojawi się w naszej redakcyjnej skrzynce to powiadomimy was w nowym odcinku Listów do Redakcji.

A na wasze listy czekamy wciąż i nieustannie. W końcu jesteśmy od tego żeby pomagać, prawda? :)

 

 


Oglądany: 15672x | Komentarzy: 4 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało