Na pozór zwykła drzemka stała się początkiem internetowej sławy mężczyzny. Zdjęcie zrobione przez współpracowników dało upust ich kreatywności i okazało się mieć ogromny potencjał do przeróbek.
W przeszłości ludzie tworzyli bardzo dziwne i czasami przerażające rzeczy, którym współczesny człowiek nie może się nadziwić. To nie artykuł dla ludzi o słabych nerwach.
#1. To krzesło pochodzi z XIII wieku, używano go do torturowania ludzi podejrzewanych o czary. Rzekome czarownice umierały na nim przez utratę krwi
Dla niewtajemniczonych w klimat gry - kapsle służą tam za oficjalną walutę. Mężczyzna zbierał je kilka lat, aby ostatecznie wysłać do firmy Bethseda prawie 2500 kapsli.
Wartość tych kapsli według przelicznika z gry to ok. 1000 dolarów - nowa gra w preorderze kosztuje 60 dolarów
Fallout 3 była moją ulubioną grą od lat i to właśnie dzięki niej zacząłem zbierać kapsle. Studia i ilość przelanego na nich alkoholu znacznie ułatwiły sprawę.
Do kapsli dołączony był list
Czołem chłopacy i dziewczyny,
Jeśli jeszcze tego nie zauważyliście, jestem wielkim fanem serii. Nie ma sensu nawet tłumaczyć jak bardzo byłem podekscytowany, kiedy widziałem coraz więcej publikowanych rzeczy z Fallout 4. Zauważyłem również, że zaczęliście przyjmować już zamówienia na preorder. Cena podana była tylko w przedwojennych dolarach, a ponieważ nie byłem pewny ile jest obecnie wart, wysłałem wszystko co zaoszczędziłem od czasu, kiedy pierwszy raz zagrałem w Fallout 3. Używając łazienkowej wagi i skali znalezionej na Wikipedii, wykalkulowałem, że jest ich tam ok. 2240. To wystarczająco, aby zapłacić, prawda?
Jestem "pecetowcem" i mój nick na Steamie to [...], a jeśli coś nie zadziała, mój e-mail to [...]. Jeśli kapsle nie zostaną uznane za środek płatniczy, dajcie mi znać, jestem pewien, że coś wymyślimy. Jeszcze jedno - w sierpniu wyprowadzam się, więc jeśli chcecie mi coś wysłać (np. zwrot oszczędności mojego życia), nie sugerujcie się adresem zwrotnym. Napiszcie do mnie i się dogadamy.
Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie tego i mam nadzieję, że moje 7,5-letnia zbiórka kapsli nie skończy w śmietniku w siedzibie Bethseda.
Ostatnie zdjęcie przed wysyłką
Nie wiemy jeszcze jaki finał będzie miała sprawa, ale mężczyzna obiecał poinformować nas o reakcji firmy. Pozostaje nam tylko czekać!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą