Egzamin gimnazjalny w roku 2004
paskud
·
6 kwietnia 2004
35 107
68
46
Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu na egzamin gimnazjalny z zakresu przedmiotów humanistycznych szykuje niespodziankę. Oto tekst który wyciekł przypadkiem z biura pani minister Łybackiej. Jak widać MENiS idzie z duchem czasu i wzoruje się na blogach nastolatków.
Zadanie nr1.
Streść poniższy tekst i w kilku zdaniach opisz co ziomal Mickiewicz przekazuje nam w tych kilku rymowanych słowach.
INfOkacja
liTFo! OJTSchYZNo mOjA! tY jesTeS jak zDROfIe;
ILe Cie TsheBa cENIC, TeN tyLKO Sie dofIE,
Kto cIe StrAcIl. DZIs pIekNOsc tFA F caLeJ OZdObiE
fidze I OpiSoojE, BO TeskniE pO toBIE.
panno sfIetA, CO jasNeJ BROnIsH cZEStOChOfy
I F osTreJ SfIEcIsh bRaMiE! tY, CO grOD zAMkoFy
nOFOGRodzKI oCHRANIaSH z JeGO FieRNym lOOdeM!
Wielka Encyklopedia Obrazkowa - Ku**a
Kolejne hasło z Wielkiej Encyklopedii Obrazkowej 2004 Edition.
Kilka słów o dzisiejszej definicji:
Jak powiedział prof. Miodek w
swoim wykładzie:
"To cudowne, lapidarne słowo wyraża jakże wiele uczuć począwszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynacje a na radości i satysfakcji kończąc."
A tego, jak można je wyrazić nie używając słów dowiesz się z dzisiejszej definicji.
A dzisiaj...
Definicja słowa:
"ku**a"
W kąciku klasyki przypomnimy dzisiaj ciekawą historię z czasów II wojny światowej. A, że zawsze może być gorzej niż jest, to oby duch w narodzie nie zginął. Wojna niesie śmierć ale powaga zabija równie skutecznie choć powoli...
W zimie 1941-42 nieznani sprawcy w biały dzień usunęli tablicę z napisem "Dem deutschen Astronomen" z pomnika Kopernika. W odwet gubernator zarządził usunięcie pomnika Jana Kilińskiego. Po Warszawie zaś zaczęły krążyć wierszyki:
Siedzi nasz astronom, w twarzy jego troska
chcą, by Niemcem został, mówią, że to łaska
Myślę, czy to warto, potęga to krucha
Bo się zlękli szabli Kilińskiego zucha
Nad straconą kenkartą Kopernik sie biedził
Bo astronom zawinił, a szewc za to siedzi.
Przeszło tydzień usuwano pomnik Kilińskiego, w tym czasie ukazał się na cokole napis:
"Jasiu, nie daj się, podaj się za volksdeutcha"
Głowiono się gdzie Niemcy schowali pomnik, aż któegoś dnia na murach Muzeum Narodowego ukazał się napis:
"Ludu Warszawy. Jestem tu. Jan Kiliński"
Po kilku dniach na słupach ogłoszeniowych rozklejano ogłoszenia:
"W odwet za zniszczenie pomnika Kilińskiego zarządzam przedłużenie zimy o 6 tygodni. Mikołaj Kopernik"
I na deser coś z klasyki humoru wojennego:
Karetki sanitarne przewożą rannych Niemców. Policjant rozpędza tłum. Jakaś niewiasta płacze żałośnie.
- Co się pani tak roztkliwia?- pyta niechętnie ktoś stojący z boku
- Jak mam nie płakać - odpowiada niewiasta - kiedy w karetce miejsca jest na sześciu, a przywieźli trzech.
* * *
Lata pięćdziesiate. Reporter rozmawia z robotnikiem
- Gdzie pracujecie?
- To tajemnica państwowa
- A jak wam płacą?
- Iii tam, dychę od granatu!
* * *
Hitler wzywa swych doradców na naradę, jak zorganizować desant na Anglię. Frank zapewnia, że polscy szmuglerzy potrafią wszystko, zapewne potrafią też przeszmuglować z tysiąc żołnierzy do Londynu.
Wzywa Hitler szmuglerów. Mówią, że się namyślą. Za kilka dni dają odpowiedź:
- Da się przewieźć, ale tylko jako rąbankę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą