ICBO CCXLIV - wody nie ruszy
Nowe kary dla kierowców, kultowy zespół walczący z komunizmem, co można zrobić przez sekundę, po co w samochodzie magnesy neodymowe. Nie wiesz? To czytaj, a dowiesz się wszystkiego.
Nowe, surowsze zasady karania kierowców
- Wpisujcie inne pomysły na poprawę bezpieczeństwa! Dodałbym ograniczenie prędkości na terenie całego kraju do 30 km/h. Przekroczenie o 5km- zabranie prawa jazdy, o 10- konfiskata majątku, pow. 20 - kara śmierci!- Czekam na progi zwalniające na autostradach!
- Tak jest! progi i fotoradary. do tego pomiędzy fotoradarami patrole drogówki, a na trasie nie oznakowane radiowozy.
- Przy wjeździe do Polski ustawić znaki "zwężenie na odcinku 500km".
- A przy każdej dziurze i progu zwalniającym jeden urzędnik z Zarządu Dróg będzie rozdawał po 5zł. na wymianę amortyzatorów i remont zawieszenia!
- I pobierał 15 zł na swoją pensje (od każdego łącznie z przechodniami i gapiami) Za brak wpłaty konfiskata majątku i sterylizacja mechaniczna na miejscu (bez znieczulenia). A co!
Z życia strażaków IV
poop_ek
·
17 grudnia 2008
35 805
230
7
Marzyłeś w dzieciństwie o tym żeby zostać strażakiem? To przekonaj się czy masz czego żałować, że to marzenie się nie spełniło...
Kiedyś miałem służbę na 22 (rat. tech), który miał również zbiornik, więc czasem jeździł gasić jakieś drobiazgi. W nocy budzi nas dzwonek i światło, dyspozytor mówi niewiele, więc pewnie śmietnik. Po zejściu do wozu słyszymy przez stację: udaj się na ul. Xxxx, człowiek zatrzaśnięty w skrzyni. Houdini czy co? Gość się zatrzasnął na imprezie w zabytkowej skrzyni i mało co się nie udusił (klucz zabrał do środka).
* * * * *
Laborka z samochodów:
W SGSP wykładało się również: "Samochody gaśnicze i specjalne". A na laborce robiliśmy m. in. to, co wykonuje się na stacjach diagnostycznych. Jednym z punktów był pomiar głębokości bieżnika opon. Prowadzący pokazał na przednich kołach, jak to zrobić, a potem podał jednemu ze studentów z tekstem:
- A teraz zmierz sobie głębokość rowka z tyłu.
* * * * *
To ja a’propos wielkości pożarów, wszyscy wiemy jakie są: małe, średnie, duże i bardzo duże. A któregoś dnia słyszę w radiostacji jak dyżurny pyta się człowieka, który pojechał do pożaru, mniej więcej tak:
Jak co roku do firmy Ontrack zgłaszały się tłumy zapłakanych ludzi z zalanymi, zmiażdżonymi, spalonymi komputerowymi dyskami, pendriveami czy całymi laptopami. I co? Pomogli! Drogo, ale czasem człowiek musi.
10. Dane za burtąWyjątkowa podróż dookoła świata mogła zakończyć się dramatem, gdy statek, którym płynął podróżnik zatonął, a wraz z nim wszystkie zdjęcia z kończącej się właśnie wyprawy. Na szczęście wizyta w laboratorium odzyskiwania danych przyniosła oczekiwane skutki i 100 proc. danych z „wyprawy życia” udało się odzyskać.
9. Huragan niszczy zdjęciaGdy w 2005 roku w USA uderzył huragan Katrina, pewna para nowożeńców straciła wszystkie zdjęcia z najważniejszego dnia w ich życiu. Ich obawy co do odzyskania zdjęć wzrosły jeszcze bardziej, gdy lokalny specjalista odzyskiwania danych stwierdził, że danych zapisanych na nośniku nie da się już przywrócić. Dwa i pół roku później, po odnalezieniu nośnika w piwnicy ich domu, małżeństwo zdecydowało się na kolejną próbę odzyskania swoich najcenniejszych zdjęć, tym razem w laboratorium Kroll Ontrack. Choć proces nie należał do łatwych, zdjęcia z zaręczyn i uroczystości ślubnych znajdują się teraz w rodzinnym albumie.
8. Na rybach choć w pracyPrzebywająca na wakacjach prawniczka postanowiła oddać się wędkowaniu wraz ze swym ojcem, nie zaniedbując zarazem obowiązków służbowych. Na łódce, którą płynęli znajdowało się jeszcze dwóch towarzyszy: znajomy ojca oraz… pracujący laptop prawniczki. Z taką formą spędzania wolnego czasu nie mógł pogodzić się pierwszy z nich, postanowił więc wyrzucić komputer przez burtę wraz z jego zawartością. W nadziei na uratowanie wszystkich swych danych prawniczka wskoczyła do wody, jednak było już za późno – choć komputer został wyłowiony, wszystkie materiały zostały utracone. Na szczęście dane z dysku zostały „wyłowione” przez ekspertów Kroll Ontrack.
7. Western w opałachNiezależny filmowiec wprowadzał ostatnie poprawki do swojego westernu, gdy jego komputer – MacBook Pro – zaczął wydawać dziwne dźwięki i w rezultacie przestał działać. Nie mając kopii zapasowej, reżyser przestraszył się, że cały rok ciężkiej pracy jego i ekipy filmowej pójdzie na marne. Dzięki umiejętnościom specjalistów film udało się odzyskać, reżyser dokończył swoje dzieło, a film jest teraz dostępny na DVD.
6. Dobry SamarytaninSkradziony samochód, a w nim torebka z laptopem w futerale to efekt włamania, jakie przydarzyło się pewnej nocy jednej z rodzin. Choć samochód znaleziony został następnego dnia na skraju rzeki, po torebce oraz laptopie nie było śladu. Kilka dni później do domu okradzionej rodziny zapukał „Dobry Samarytanin”, który ku zdziwieniu wszystkich oddał znaleziony przez jego dzieci, ociekający wodą futerał na laptopa wraz z zawartością. Jak udało mu się znaleźć właściciela? Sprawę ułatwił sam złodziej. Wziął tylko pieniądze, a torebkę z dokumentami i komputerem wrzucił do rzeki.
5. Szalony piesPewnego słonecznego popołudnia pies jednej z amerykańskich rodzin postanowił porwać leżącego na stole pendrive’a, uznając go zapewne za przygotowany dla niego smakołyk. Choć zakupienie nowego urządzenia nie stanowiłoby problemu, na pogryzionym pendriv’ie znajdowały się zdjęcia gromadzone przez rodzinę przez ostatnie pięć lat. Na szczęście dzięki ekspertom Kroll Ontrack udało się odzyskać wszystkie fotografie, choć spokoju psa nie.
4. Bestia czy dwulatek?Specjaliści Kroll Ontrack otrzymali kartę SD (pochodzącą z aparatu fotograficznego), która zawierała na sobie ślady zębów. Właściciel karty, przynosząc ją do biura Kroll Ontarck, uporczywie twierdził, że dostała się ona w paszczę „dzikiego zwierzęcia” podczas jednej z jego podróży. W rzeczywistości groźnym zwierzęciem okazał się jego dwuletni syn.
3. Wymiecione daneStandardowe sprzątanie jednego z domów przerodziło się w „sprzątanie danych”, gdy 1 GB pendrive został wciągnięty przez odkurzacz piorący wraz z innymi nieczystościami leżącymi na podłodze. Na szczęście z zalanego urządzenia udało się odzyskać wszystkie dane, a sprzątaczka nie straciła swojej pracy.
2. Witamy w dżungliNaukowcy jednego z instytutów badających dziką przyrodę musieli przerwać swój projekt, gdy okazało się, że jeden z chipów przytwierdzonych do szyi dzikiej pantery uszkodził się w buszu. Ku uciesze naukowców dane udało się jednak odzyskać, a projekt dotyczący ochrony gatunku mógł być kontynuowany.
1. Dobrze wypieczony laptopPewien dżentelmen, planując wyjazd na urlop, postanowił schować swojego laptopa, by zapobiec jego kradzieży w przypadku włamania. Po dłuższym zastanowieniu, na miejsce ukrycia swego komputera wybrał… piekarnik, który wydał mu się najbezpieczniejszą częścią jego domu. Niestety na ten sam pomysł nie wpadła jego żona, która wracając z wakacji postanowiła upiec kurczaka, korzystając jak zwykle ze swego piekarnika. Tym sposobem nie tylko kurczak, ale również laptop został „dobrze wypieczony”.
Poznaj też przypadki z roku 2007
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą